Dzisiaj Luka to taka była bardzo przymulona . Z tej bajki , że ja dziś zostałam w domu , przy okazji zerkałam do niej . Zerkanie nie było konieczne bo praktycznie cały czas drzemała...
A ten kocyk to z tej racji , że się trzęsła - podejrzewałam , że z zimna :0 Zastanawiałam się nad jej odpornością i nawet miałam zamiar nagrzać jej mleka . Zanim jednak to zrobiłam chciałam uzupełnić swoją niewielką wiedzę na temat odporności psa .Niestety internet jednak nie pokazała tego co żądałam i otworzyłam poradnik [chodzi o książkę ]
Mieściły się tam jedynie wpisy które mówiły nam o odżywianiu psa , o chorobach i.... znając mnie po kilku tematach zrezygnowałam i z czytania i z zagotowania mleka . Plan B to było wyszukanie "Zdrowej przekąski" która by wpłynęła na jej zdrowie.
Przypominam też o akcji IMIĘ DLA CHOMIKA :D
Jeśli macie podobny problem i rozwiązanie tej sytuacji "Trzęsawek" to proszę piszcie w komentarzach , a jeśli sposób okaże się okey to bardzo podziękuje. W następnej notce mam zamiar pokazać jak zrobić faje smakołyki dla psiaka (okazały się też one smaczne u ludzi ) .
No to łapa !